Witam wszystkich!!Mam mały problem nagle zaczął mi kuleć silnik w moim kangurze-1,4 benzyna(bez gazu)2001r.Okazało się że kończy się świeca na pierwszym cylindrze,świece wymieniłem i wróciło do normy.Niestety tylko na miesiąc,potem to samo.Tym razem wymiana świec nie pomogła,wymieniłem przewody,nie ma utraty mocy,żadnych objawów wydmuchanej uszczelki pod głowicą -już sam nie wiem co robić.Na wysokich obrotach jest w miarę dobrze,na wolnych kuleje.Przy zmianie biegów z
3 na 4 i z 4 na 5 nawet lekko szarpie.Może ktoś miał podobny problem,może coś doradzicie

pozdrawiam!!