2 lata minęły, o dziwo, w pełnej harmonii ze zwierzakiem. To prawda że 1.2 (8v) nie jest potworem, powyżej 110km/h otwiera sie awaryjny zrzut paliwa (a w każdym razie tak wnioskuje ze spalania

Dużo, sumarycznie, nie zrobił- 175000 - 205000 , więc wychodzi 30k km. Wymiany- sprężyny z przodu, hamulce z tyłu, drobne elementy zawieszenia, prędkościomierz i urwane przy mijaniu lusterko

Myślę o dalszej eksploatacji, stąd będę wdzięczny za wskazówki, na co zwrócić uwagę przy tych maszynkach....
-tylna belka- chyba musiała być wymieniana przez poprzedniego właściciela, a w każdym razie ładunek+ offroad jaki przeszedł, świadczy że ta którą mam pochodzi z czołgu.
-silnik... Co z regulacją zaworów w silnikach 8v? Trzeba/warto/ co, jak? Trafiłem tylko na tematy z regulacją w silnikach 12v
- zawieszenie. Od jakiegoś czasu na większych dziurach, coś popiskuje z tyłu. bez dramatu, okazjonalnie [krytyczna jest temperatura, deszcz i ich kombinacje...

Dodatkowo- widać że tył jest niżej niż fabrycznie- amortyzatory prawdopodobnie ma od nowości. Warto wymieniać? Jak jest z wymianą samodzielną?
[jestem raczej mało-mechanikowy, warsztat podstawowy, ale pobrudzić się nie boje- a koszt na allegro nowych amorków nie jest duży]
-Spalanie. Pali mi w jeździe miejskiej, na pusto ok. 7,5l, w trasie- raczej pół-załadowany- ok. 8,5. Wydaje mi się że to minimalnie więcej niż być powinno...
-...jakie fajne żarówki można wstawić na przód, zamiast standardowych świeczek, tak żeby nic się nie spaliło, a było coś widać w nocy

...Podsumowując bezproblemową współprace w największe mrozy, upały, w trasie i w polu- kangur to nie samochód. To członek rodziny!
