Witam .Jako ,że to mój pierwszy post/pytanie więc Pozdrawiam Serdecznie wszystkich Kangooholików
.Kupiłem kilka tygodni temu autko z 2001, motor 1.4 ,i nie żałuję ,chociaż troszkę już w niego włożyłem pieniędzy i przede wszystkim nerwów
.Wczoraj na postoju nagle ,tak nagle niespodziewanie
drążek skrzyni stał się bardzo lużny ,i nie ma możliwości wrzucenia jakiegokolwiek biegu bo żaden bieg nie trzyma ,dojechałem kilka metrów na parking trzymając wrzuconą jedynkę ,bo jak nie trzymam to wyskakuje ,dzwoniłem do poprzedniego właściciela ,powiedział ,że coś tam się rozkręciło i on już tak kiedyś miał i za naprawę zapłacił 50 złotych .Panowie idzie to samemu naprawić czy laweta ?bo na tak na przytrzymywanej jedynce jeżdzić to raczej nie wypada bo to brzydko jest przecież
Proszę o wypowiedzi i sugestję Pozdrawiam