W prawdziwie zimowej scenerii odbył sie kolejny, a pierwszy w tym roku spot krakowski.
Było nas 5-ciu, co prawda miało być więcej, no ale cóż...
W związku z niestawiennictwem niektórych kolegów zapadła decyzja o pacyfikacji Myślenic (w najbliższym wolnym terminie) oraz uznaniu Modlniczki za lenno Krakowa i obciążeniu jej z tego tytułu wysoka kontrybucją 
 
 
 
 
Pomimo padającego gęsto śniegu atmosfera była jak zwykle gorąca. A zaśnieżony parking stanowił dość dobre miejsce do testów ABS-u, opon, ręcznego itd 
Przywitaliśmy w naszym gronie kolegę 
Bogdana, którego nie odstraszyły warunki i przywędrował do nas aż z Bochni
i bądź co bądź "starego" klubowicza 
Vtec-a, który  w końcu się "ujawnił" i zaprezentował swojego skoczka po drobnych przeróbkach malarskich.
Nawet IKEA na nas zarobiła bo wypiliśmy po herbatce.
Chociaż nie wszystkim się to udało 
 
Wiemy o co chodzi 

, a kto nie był wiedział nie będzie 
