najbezpieczniej trzymać się rad producenta (elf- to co miałem wlane fabrycznie staczyło na 30 tyś - jedna dolewka 0,3 l i zero problemów. 1.5dci
ważniejsza moim zdaniem jest odp. klasa oleju , ja np. np chciałem wlać
najnowszy wynalazek elf evolution który daje bodaj 5% zmniejszenie zużycia paliwa, ale okazało się, że było by to zabójcze dla turbiny bo jest on zbyt rzadki .
na marginesie Warszawa i okolice - zaoszczędziłem z 50 zł kupując 5l olej
w hurtowni na ul Postępu

? (chyba ,mogę sprawdzić ) a nie np. w supermarkecie - jest duży wybór , sprzedają nawet po litrze
inna rzecz to, w instrukcji mówią, że trzeba wlać 5l oleju a wlazło bodaj
4,2l i jest górny poziom - ktoś już to robił??