
Wymienione przednie zawieszenie w całości, klocki, tarcze, półośki, felgi i opony.
Nic nie pomogło.
Skacze strasznie przód podczas hamowania.
Luzów zero, zbieżność cudowna.
Przy prędkości do 140 zero bicie szybciej nie jeżdżę.
A przy hamowaniu skacze.
Jakieś pomysły?