www.klubkangoo.pl

przez **pete_rock** wtorek, 22 marca 2005, 09:41

ja mam wersje bez....niestety nie wiem jaka jest roznica, ale pewne jest ze wszystko da sie rozebrać :wink:

przez **apex** wtorek, 22 marca 2005, 15:54

To może i ja sprawdzę swój??? U mnie po prostu czasem nie działają kienkowskazy. Jak włączę i wyłączę parę razy na skrzyżowaniu - to już działa. Czasem zdaża się, że w czasie włączenia w jakimś momencie przestają mrugać....

przez **Drucik** sobota, 20 sierpnia 2005, 13:22

misiek288 napisał(a):a jaka jest różnica przy rozbieraniu przełącznika z halogenami i bez, bo padło tutaj jakieś stwierdzenie na ten temat

Ja mam z halogenami i też tykał bez sensu.
Ale już przestał dzieki opisowi "naprawy"

Różnicy w konstrukcji przełącznika nie ma (mechanizm halogenów
zaszyty jest w dźwigni i na zewnątrz wyprowadzone tylko 3 kabelki)

przez **_ONE_** sobota, 20 sierpnia 2005, 15:16

Różnica w budowie, którą stwierdziłem przy naprawie u siebie (bez halogenów) i u teścia (z halogenami) polegała na innej konstrukcji wewnętrznych plastyków i w związku z tym innej metody składania,
ale jak widać wszystko jest do zrobienia. Może być conajmniej 3 różnych producentów tego ustrojstwa: Valeo, Lucas i Magneti Marelli...

BTW przestrzegam przed używaniem poganiacza jako włącznika długich świateł w trasie np. podczas krętych górskich tras gdzie co chwilę włączamy i wyłączamy długie - trzeba to robić tak jak podaje instrukcja.
Przy użyciu poganiacza obciążenie światłami idzie przez drobne styki w przełączniku, które rozgrzewaja się i po dłuższym takim używaniu zaczyna się nadtapiać plastyk, który je trzyma i może to spowodować problem z oświetleniem.... AFAIR samoczynnie włączające się długie