ukasz napisał(a):Po pierwsze to turbina działa cały czas, a to co nazywacie załączaniem to moment gdy zaczynacie ja słyszeć, po prostu musi jakiś czas upłynąć aby spaliny z silnika mogły ja odpowiednio rozpędzić. Ja mam Kangoo 1.5dCi od nowości przejechane 185 tysięcy z pierwszym turbo a nie zawsze go oszczędzam. Przy tym stosunkowo małym silniku sam się dziwię, że to turbo jeszcze działa, bo przy dużych prędkościach praktycznie cały czas je słyszę (ok 120km/h), więc jest dość intensywnie użytkowane..
Zasada jest taka aby wymieniać olej regularnie, ale też nie przesadnie (niektórzy ludzie mówią ze wymieniają olej co 8-10tys. a jeżdżą na łysych oponach, albo zużytych amorach ale to tak na marginesie).
No i aby gdy silnik jest zimny starać się nie przyspieszać gwałtowanie tak aby silnik nie pracował na wysokich obrotach. No a po dynamicznej jeździe, choć w zasadzie po każdej odczekać te kilkanaście sekund przed wyłączeniem silnika.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość