WITAM WSZYSTKICH
JAK JEST W WASZYCH KABINACH,BO U MNIE BARDZO JEST ZIMNO POD NOGAMI
BRAK CYRKULACIJ POWIETRZA POWODUJE ZE CAŁE CIEPEŁKO UNOSI SIĘ DO GÓRY
PROSZĘ O OPINIĘ.
No rzeczywiście z kierowaniem ciepła na na nogi trzeba uwazać, zwłaszcza jak sie chce szybko odparować przednią i boczne szyby to na nogi juz nie wystarcza. Też zauważyłem, ze na krótkich trasach nogi potrafią zmarznąć, ale jak mi wytłumaczyli po pierwsze autka pochodzą z kręgu śródziemnomorskiego , a po drugie wydajność niektórych silników zwłaszcza diesla na common railu jest tak efektywna, że wszystko zostaje zamienione na moc napedzającą i brakuje na ogrzewanie. Np. W Xsarze Picasso na HDI musieli zainstalować dodatkowe źródło ciepła bo w kabinie było zimno Czyli ... byle do wieosny
A to ciekawostka!!!!
Nigdy nawet nie przeszło by mi przez głowę, że zabraknie ciepła. Jeżeli jest jak mówi jon104 to tylko plus dla Kangoora za wykorzystanie energii.....
1998 kangoo 1,4 LPG -to był kangoor...
2006 kangoo pampa 1,5 dci
2006 trafic 2,0 dci -to był trafic....
2008
przez Lukasz_Kangoo czwartek, 18 grudnia 2003, 10:50
Wczoraj sprawdziłem Przy ustawieniu ciepłoty mnie więcej w połowie skali (troszkę bardzien na czerwonym ), nawiewie na 1, wyłączonym nawiewie na twarz i ustawionym tylko na szybę w nóżki się ciepło zrobiło dość szybko.
Sporo ciepła zabiera regulowany nawiew z konsoli środkowej. Po zamknięciu tego wylotu dużo więcej ciepła idzie na szybę i na nogi. Zatem trzeba wybierać albo ciepłe nogi, albo ręce Trzeba jeszcze pamiętać o tym, że kubatura auta jest dość spora i ogrzanie w nim powietrza nioestery musi trwać
Lukasz Stawiarski
KANGOO 1.4 (K7J) CB
Warszawa #GG - 2535619
K.A.N.G.O.O.: Kinetic Artificial Neohuman Generated for Online Observation
Ciekawostka: u mnie za fotelem kierowcy jest umieszczony fotelik dla dziecka. Gdy mój synek zdecydował się zapachnić atmosferę, to przy wentylacji włączonej na II i nawiewie na szybę i nogi, zapach poczułem tylko ja, mimo, ze autko było pełne. w poprzednim autku (tez kombi) zapachy były wyczuwalne najpierw z tyłu.
jak dotąd nigdy mi nie zabraklo ciepełka. Zawsze najpierw ustawiam nawiew na szybę bez wlączonej cyrkulacji, a po kilku minutach na II i na szybkę i nogi oczywiście mam zamkniętą przednią konsolkę jak mam ciepłe nóżki to i reszta ciepła
Ja jeżdżę bez ogrzewania po mieście. Jest zdrowsze bo nie mam zmian temperatury, szyby nie parują. Na trasie oczywiście grzeje i mam bardzo ciepło. Nawiew daję na szybę i co jakiś czas na nogi.
U mnie zeszłej zimy byłem nawet zaskoczony wydajnością mojego 1.9D w czasie mrozu -20stC. Jak się autko rozgrzało to ogrzewanie na 2/3 i było bardzo ciepełko. Ustawienie na nogi i szybę w zupełności wypełnia ciepełkiem autko. Nawet kiedyś gdzieś znalazłem materiał testowy badań w Szwecjii Kangoora, Berlingo i Partnera na odporność i wydajność ogrzewania w niskich temp. i Kangoo był naj . Oczywiście były to wersje 1.9D więc co do DCI oraz BENZ. to nie mam pojęcia.
A ja sie zastanawiam czemu u mnie szyby tak bardzo paruja, nastawiam nawiew na polowe sily (kolor full czerwony) skierowany na szyby i jest ok,ale gdy tylko go wylacze na 1/4 sily szyby po stronie pasazera i kierowcy oraz glowna-przednia cale osiadaja para. Regulowalam juz nawiewem, zamykalam jedne, otwieralam inne ale nic sie nie zmienia, tez tak macie ? :/
Używaj proszę polskich znaków. Albo podaj rozsądny powód, dla którego tego nie robisz. (admin/mod)