Ja stawiam na samoregulator, dość delikatne ustrojstwo i mało odporne na korozje i pył ze szczęk. Jedyna pociecha że nie ma mrozów, bo wtedy by ci hamulce przymarzały
no wlasnie wczoraj zanurkowalem pod kangoora i zlokalizowalem wyciek. rzeczywiscie kapie na kolektor wydechowy... tylko ze nie wiem jak nazwac ta czesc w ktorej uszczelka puscila ) wiem ze w to cos sie wkreca filtr oleju ciezko bedzie wymienic samemu ta uszczelke czy lepiej uderzyc do mechanika?
Eeee... zaraz, bo filtr oleju to masz z przodu wkręcony w blok silnika (z grubsza ), a kolektor to wychodzi z głowicy do tyłu czyli jak nie patrzyć jest wyżej i z drugiej strony bloku, to nie bardzo wiem jak może na niego kapać. No chyba, że chlapie pod wpływem pędu powietrza.
A może jakieś fotki
no to w takim razie nie kapie na kolektor ale na takie cos co jest na samym dole z przodu silnika hehe w prostej linii pod filtrem oleju. no i wlasnie jak sobie tam nakapie to sobie smierdzi...
Tak czy inaczej jeżeli kapie z pod filtra to znaczy że jest za słabo przykręcony (wkręcony). Spróbuj go dokręcić i wytrzeć ślady oleju. Dokręć jedną ręką ale nie za mocno bo zerwiesz uszczelkę. Normalnie powinno się dokręcić ok 3/4 obrotu od momentu zetknięcia się gumowej uszczelki z blokiem. Ale to przy świeżym filtrze.
A kolektor (wydechowy) to to, czym zaczyna się wydech
Ja mam podobny problem tylko ze ten dziwny zapach przypomina topiony plastik albo gume i nie wiem co to moze byc najgorsze ze zadnego dymku nie ma i nie moge zlokalizować żródła pomocy!!!:P