www.klubkangoo.pl

przez **furman** niedziela, 1 maja 2005, 09:23

znalaz³em wczesniej info o kosztach likwidacji kratki, ciekawi mnie tylko czy kratka dzia³owa musi byc na ca³ej poeirzchni przekroju autka , bo jak nie to bym ja sobie j± poprzycina³ gdzieniegdzie, i czy nie mozna by jej zastapic siatk± sznurowa????

przez **zuwik** niedziela, 1 maja 2005, 22:02

Któryś z kolegów wyciął dół i miał mały problem z niebieskimi - jest opisane chyba nawet w tym wątku. Przegroda musi być sztywna, więc siatka odpada

przez **LuDek** środa, 4 maja 2005, 00:08

... czy ktoś wogóle miał jakieś problemy z brakiem kratki w "ciężarówce"?
od momentu wprowadzenia "kratek" w firmie w której pracuję są 3 auta które w momencie zakupu je miały... kratki są natychmiastowo demontowane, nikt nie lubi z tym jeździć w sedanie lub kombi

. Przez chyba 7 lat, tylko raz policja doczepiła się do braku kratki w sedanie, ale jak znam kierującego, to wcześniej pana policjanta musiał wyprowadzić z równowagi

karą było zabranie dowodu rejestracyjnego, po przeglądzie kratka powędrowała oczywiście w kąt. W Kangoorku kratkę wożę okazjonalnie tylko w razie potrzeby, ale jeszcze mnie w kangoorze nie kontrolowali.

pzdr

przez **zuwik** środa, 4 maja 2005, 12:01

Oczywiście zapomniałem dodać, że moja krata leży pod domem od początku października :wink:

przez **PanKot** czwartek, 5 maja 2005, 07:27

obciąłem kratkę w połowie za siedzeniami i mam tylko górną część. Policja widzi, że jest a do bagażnika nigdy nie zaglądali. Nie wiem czy przejdzie to na przeglądzie - zobaczymy. Nie chcę się pozbywać kratki bo się do nie przyzwyczaiłem. Zamocowałem haczyki i jak robię zakupy to torby wieszam na nich i dzięki temu nie latają po całym samochodzie.
Kupiłem sobie dwa małe plecaczki i też podwiesiłem na kratce - trzymam w nich jakieś duperele, narzędzia, płyn i szmatki do szyb, apteczkę.
Aby kratka się nie bujała naciągnąłem dołem gumami do zaczepów w podłodze.

przez MK czwartek, 5 maja 2005, 07:33

Ja myślę o tym, żeby kratę przeciąć w połowie i połączyć zawiasem. Wtedy nie będą się czepiać i będzi można odchylić obie połowy.

przez **PanKot** czwartek, 5 maja 2005, 07:41

No nie wiem. A jak na dole zamocujesz? Jakieś rygle? Czy myślisz o opuszaczanej górze czy podnoszonym dole? Czy starczy miejsca na taki manewr z kratką - ona idzie po okręgu.

przez **PanKot** czwartek, 5 maja 2005, 07:43

a może jakieś szyny i wtedy przesuwałaby się po nich ?

przez **PanKot** czwartek, 5 maja 2005, 07:48

Czy taka kratka musi mieć atest? Czy ktoś taki atest widział lub ma?
Bo może zamiast kratki siatki zrobić sobie siatkę z łańcucha? Ważyć będzie tyle samo a łatwiej jest spakować do woreczka. Tylko czy nie będzie "dzwonić" w czasie jazdy? No i problem ze zrobieniem tego. Trzeba by co któreś oczko robić spawanie aby ten łańcuch połaczyć w siatkę.
No chyba coś dobrego wymyśliłem - oceńcie koledzy.

przez **PanKot** wtorek, 17 maja 2005, 07:43

Od dawna przygladam się kratkom w samochodach.
Wczoraj widziałem ciekawe rozwiązanie w VW Transporterze. Otóż tam była kratka otwierana jak 2-częściowe drzwi - na boki. Dzielona po środku (o czymś takim wspominał chyba MK). Wokół była rama rurowa. Skrzydła drzwi mogły otwierać się do wewnątrz (po złożeniu siedeń) jak i w stronę tylnej klapy. Każde skrzydło posiadało własne zabezpieczenie (zaczep hakowy do ramy) na górze i na dole, więc mogły być otwierane niezależnie. W autku była jeszcze jedna kratka zamocowana na stałe, która osłaniała tylko siedzenie kierowcy.
Facet kupił samochód z takim wyposażeniem w Belgii z ZOO. Pewnie wozili małpy albo tygrysy :) .

www.klubkangoo.pl

bez kratki

Kto przegląda forum