Witam forumowiczów.
Pisałem wcześniej o awarii, którą usunąłem. Pojawiła się jednak następna. Mam problem z układem chłodzenia. Mianowicie objawy są różne. Opiszę je w punktach:
1. Raz jechałem po mieście dość dużo (stanie w korkach itd.) silnik pracował ok. temperatura też była w normie. Na sam koniec wjeżdżałem na parking do galerii handlowej to jak zaparkowałem, to akurat zapaliła się kontrolka temperatury. Patrzyłem do komory silnika i nawet ruszyłem wentylatorem. mimo to się nie załączył. Odczekałem i wróciłem do domu. Pod blokiem położyłem się pod samochodem i na nowo skręciłem przewody dochodzące do silnika wentylatora. Uruchomiłem silnik i za każdym razem wentylator ruszał jak była osiągnięta temperatura dla jego startu.
2. Po pierwszym uruchomieniu silnika (na początku dnia) zatrzymałem się, gdy po wskazaniu wskazówki na desce rozdzielczej powinien się załączyć wentylator, otworzyłem maskę i ruszyłem wentylatorem. Wentylator ruszył i później za każdym razem załączał się, kiedy musiał.
3. Natomiast dzisiaj po pierwszym ruszeniu załączył się wentylator, natomiast później już się nie załączał i nie chodzi do chwili obecnej, więc samochód stoi pod blokiem.
NA mój rozum na pewno jest do wymiany wentylator, natomiast nie jestem pewien co to pozostałych elementów takich jak czujnik temperatury i termostat. Prosiłbym was o podpowiedź, gdyż nie mam ochoty, aby mój skoczek stał znowu 2 tygodnie nie używany. Pozdrawiam