będę jechał aż zgaśnie - bezpieczne czy nie??

Pytam, bo nie wiem jak coś zrobić

będę jechał aż zgaśnie - bezpieczne czy nie??

Postprzez alien1987 poniedziałek, 31 maja 2010, 16:58

Hej dalej nie mogę rozwiązać problemu ze spalaniem i wyjasnienia ile mam w baku -
problem viewtopic.php?f=78&t=7412
więc może będę jechał aż zgaśnie z braku paliwa i zobaczymy potem ile przejadę jak wleję np. 10 l i do kolejnego zgaśnięcia tylko czy to
bezpieczne??
nie uszkodzi nie wiem wtrysków albo nie zapowietrzy instalacji??
Renault Kangoo Express 1.9 D RN 65 FC0J 2000r
155000Km - z czego 45000 już u mnie ;-)
http://www.klubkangoo.pl/forum/viewtopic.php?f=80&t=7021
Avatar użytkownika
alien1987
Kangoogaduła
Kangoogaduła
 
Posty: 232
Dołączył(a): czwartek, 23 lipca 2009, 16:21
Lokalizacja: Suwałki

Re: będę jechał aż zgaśnie - bezpieczne czy nie??

Postprzez MiGo poniedziałek, 31 maja 2010, 19:46

A nie prościej jest tankować pod korek? Pistolet dystrybutora sam odbije koniec, a na liczniku pojazdu i dystrybutora będziesz miał składowe do wyliczenia.
Mój Kangur wciąga 6.5 - 7.5L w mieście w zależności od fantazji ("kapelusznik style" lub "ile fabryka dała"). W terenie jeszcze nie latał więc nie pochwalę się.

Michał
jest:
P 206
Było:
Kangur Klekot 1.9 bez dopingu
Fiat Bravo II 1.4 16V
MiGo
Kangoojunior
Kangoojunior
 
Posty: 91
Dołączył(a): środa, 14 kwietnia 2010, 20:07
Lokalizacja: Piaseczno i okolice

Re: będę jechał aż zgaśnie - bezpieczne czy nie??

Postprzez ptk poniedziałek, 31 maja 2010, 20:22

Nie radzę robić takich prób w starszym aucie. W zbiorniku zawsze są jakieś zabrudzenia. Kiedyś w starszym samochodzie jeździłem długo z zapaloną rezerwą, do stacji dojechałem i nawet po zatankowaniu udało mi się dojechać do domu ale rano chce odpalić auto i nic. Diagnoza po paru godzinach? Do wymiany pompa paliwa znajdująca się w zbiorniku - auto odpaliło. Po przejechaniu kilkuset kilometrów kolejna awaria - tym razem zatkana pompa wysokiego ciśnienia dająca ciśnienie na wtryski. Nie radzę jeździć długo na rezerwie.
2002 Kangoo 4x4 1.9 dCi Privilege
2002 Toyota Rav4 2.0 D-4D 4x4
Avatar użytkownika
ptk
Kangoorzątko
Kangoorzątko
 
Posty: 16
Dołączył(a): wtorek, 18 maja 2010, 19:54
Lokalizacja: Łódź

Re: będę jechał aż zgaśnie - bezpieczne czy nie??

Postprzez mullann poniedziałek, 31 maja 2010, 20:26

A nie jest tak że nie ważne ile masz paliwa to i tak zaciąga z dołu baku :?:
DAWNO DAWNO TEMU: Trafic '10 - 2.5 150KM; Trafic '08 - 2.0 115KM oraz dwa Kangoo (stary i nowy)
Aktualnie PEUGEOTy
Avatar użytkownika
mullann
Kangoogaduła
Kangoogaduła
 
Posty: 295
Dołączył(a): wtorek, 20 listopada 2007, 00:00
Lokalizacja: Zielona Góra - okolice

Re: będę jechał aż zgaśnie - bezpieczne czy nie??

Postprzez alien1987 poniedziałek, 31 maja 2010, 20:47

zmieniałem rozrząd przed zimą w zimę palił 6 do 6,5 teraz po zimie spadło ale jak zacząłem zauważać wzrost słychać jakby spod osłony rozrządu głuchy dźwięk coś ala szum no i mam problemik też z immo czasem nie sczytuje kluczyka w stacyjce
czy to może mieć jakiś związek??
Renault Kangoo Express 1.9 D RN 65 FC0J 2000r
155000Km - z czego 45000 już u mnie ;-)
http://www.klubkangoo.pl/forum/viewtopic.php?f=80&t=7021
Avatar użytkownika
alien1987
Kangoogaduła
Kangoogaduła
 
Posty: 232
Dołączył(a): czwartek, 23 lipca 2009, 16:21
Lokalizacja: Suwałki

Re: będę jechał aż zgaśnie - bezpieczne czy nie??

Postprzez Masaccio poniedziałek, 31 maja 2010, 21:24

mullann napisał(a):A nie jest tak że nie ważne ile masz paliwa to i tak zaciąga z dołu baku :?:


Nie ciągnie syfu który ewentualnie pływa po powierzchni.
Avatar użytkownika
Masaccio
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 3842
Dołączył(a): sobota, 11 marca 2006, 00:00
Lokalizacja: Wrocław

Re: będę jechał aż zgaśnie - bezpieczne czy nie??

Postprzez alien1987 poniedziałek, 31 maja 2010, 21:31

Masaccio napisał(a):
mullann napisał(a):A nie jest tak że nie ważne ile masz paliwa to i tak zaciąga z dołu baku :?:


Nie ciągnie syfu który ewentualnie pływa po powierzchni.


z tego co widziałem w baniakach nie zależnie od ich wielkości syf opada na dno
chyba ze jest to jakieś no nie wiem co tak lekkiego by tam wpadło żeby pływało wszystko nasiąka paliwem i niestety opada
co jest częstą przyczyna awarii wtrysku pomp czy zapchane przewody dlatego pytam czy bezpiecznie jest wyjechać do 0 l ??
albo odrazu odkręcić baczek umyć sprawdzić przewody pompe zamontować zalać i zobaczyć spalanie ;-)
Renault Kangoo Express 1.9 D RN 65 FC0J 2000r
155000Km - z czego 45000 już u mnie ;-)
http://www.klubkangoo.pl/forum/viewtopic.php?f=80&t=7021
Avatar użytkownika
alien1987
Kangoogaduła
Kangoogaduła
 
Posty: 232
Dołączył(a): czwartek, 23 lipca 2009, 16:21
Lokalizacja: Suwałki

Re: będę jechał aż zgaśnie - bezpieczne czy nie??

Postprzez alien1987 poniedziałek, 31 maja 2010, 22:28

jeśli bedę naprawiał pływaka lub coś z pompą przydałoby się co takiego :
http://allegro.pl/item1048462231_renaul ... adnik.html
może ktoś ma w ebooku albo skan??
Renault Kangoo Express 1.9 D RN 65 FC0J 2000r
155000Km - z czego 45000 już u mnie ;-)
http://www.klubkangoo.pl/forum/viewtopic.php?f=80&t=7021
Avatar użytkownika
alien1987
Kangoogaduła
Kangoogaduła
 
Posty: 232
Dołączył(a): czwartek, 23 lipca 2009, 16:21
Lokalizacja: Suwałki

Re: będę jechał aż zgaśnie - bezpieczne czy nie??

Postprzez Szumak wtorek, 1 czerwca 2010, 12:57

MiGo napisał(a):A nie prościej jest tankować pod korek? Pistolet dystrybutora sam odbije koniec, a na liczniku pojazdu i dystrybutora będziesz miał składowe do wyliczenia.

Pod warunkiem, że tankuje się zawsze na tym samym dystrybutorze - pistolety odbijają przy różnych ciśnieniach.
Ja dolewam zawsze do oporu (3-4 wybicie) i prowadzę statystyki wydatków (w mojej stopce) co daje przybliżony do rzeczywistości obraz zużycia paliwa.
Suzuki Marauder [2001]:
Obrazek
Suzuki Burdelmam C50 [2006]
Obrazek
Był: Kangur Polarny 1.2 16V LPG [2002]:
Obrazek
Była: Babcia Asia 1.8 [1994]:
Obrazek
Avatar użytkownika
Szumak
Vice Kangoomistrz 2012
Vice Kangoomistrz 2012
 
Posty: 1963
Dołączył(a): piątek, 27 czerwca 2008, 11:26
Lokalizacja: SBI - GMB - GWE

Re: będę jechał aż zgaśnie - bezpieczne czy nie??

Postprzez Lucass wtorek, 1 czerwca 2010, 16:34

Tak naprawdę to sens ma jedynie dłuższa obserwacja, jak u Szumaka. Tankując gaz w różnych miejscach zdarza mi się, że raz mam spalanie na poziomie 7 litrów a innym razem 9,5. Nie wynika to bynajmniej z awarii czy różnego humoru do jazdy. Po prostu zawór w dystrybutorze różnie odbija. Jedno tankowanie rzadko będzie w pełni miarodajne.
A wyjeżdżanie paliwa do końca raczej bym odradzał. W dieslu można zapowietrzyć instalację - szkoda akumulatora na pompowanie.
Pozdrawiam, Lucass
Obrazek
Zapraszam na http://www.wedrowki.com
Avatar użytkownika
Lucass
Kangoomistrz 2012, ale w dalszym ciągu Zdiagnozowany Kangooholik Podróżny
Kangoomistrz 2012, ale w dalszym ciągu Zdiagnozowany Kangooholik Podróżny
 
Posty: 10332
Dołączył(a): środa, 28 czerwca 2006, 23:00
Lokalizacja: Kraków, zasadniczo...

Następna strona

Powrót do Pytam

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

cron