Wracając do tematu postu, dzięki kilku "modyfikacjom" nie narzekam już na ogrzewanie. Dzisiejszy test -14st./jazda miejska <2000 obr. / po 5 min jazdy temp. 29st. (płyn na wejściu do nagrzewnicy), po 20 min. trzeba skręcać ogrzewanie bo za gorąco.
Nie będę pisał o szczegółach, bo tu na forum "ANTYKANGOO" nikogo to nie interesuje.
Ja też poczyniłem pewne "modyfikacje" (pozakrywałem wloty powietrza - o czym zresztą z Mullanem pisałiśmy 2 lata temu) i mam ciepło.
Nie jest to jakoś specjalnie odkrywcze i robię to we wszystkich swoich autach od kilkunastu lat jak nadchodzi zima.
Skarb zalozyles jeden watek, zeby udowonic jak zle jest kangoo - OK ale chyba MZ-MZ niz zlego nie zrobil wyrazajac swoje zdanie.
Bo jesli tak jest faktycznie to lepiej od razu przestac pisac.
Ok - nic złego nie robi - ale zaciemnia obraz sprawy.
90 % użytkowników Kangoo II na tym forum wyraziło swoje niezadowolenie z uwagi na powtarzające się niedoróbki i wady pojawiające się w tych autach.
Nie było by problemu, gdyby ASO podchodziło do sprawy normalnie - czyli "Bardzo Pana przepraszamy za kłopot".
Niestety problem polega na tym, że aby wyegzekwować coś trzeba kilkukrotnie się tam udawać i pisać kolejne pismo, a panowie twierdzą, że jest wszystko OK.
Temat który założyłem ma dać potencjalnym kupującym Kangoo II do myślenia i naświetlić im ewentualne za i przeciw w zakupie tego auta.
ZA na pewno jest bardzo dobra cena po rabatach nowego auat z kupą bajerów - natomiast przeciw jest cały wątek - który założyłem.
Każdy ma wybór - tylko niech to będzie wybór świadomy - oparty na opiniach użytkowników a nie reklam Renault.
Jak MZ_MZ zrobi swoim autkiem 60 000 km i napisze, że wszystko jest OK i nic się nie psuje - to będzie to opinia konstruktywna - natomiast pisanie, że u innych jest gorzej jest moim zdaniem mało konstruktywne w dyskusji.
Jak ktoś się poczuł urażony to sorry, i nie bierzcie tego tak do siebie - uważam że prowadzimy dyskusje na której mogą tylko zyskać przyszli lub niedoszli użytkownicy Kangoo II - jedni bo go nie kupią, drudzy - bo będą wiedzieli co się może popsuć i nie dadzą odsyłać się z ASO "z kwitkiem" i robić z siebie idiotów jak coś będzie skaszanione.