Kangur 1,5 dci nie mozna odpalic

[aleksandra]

To dobrze .... u mnie przepuszczały wszystkie 4 wtryski więc....

[aleksandra]

Mam taki problem a mianowicie , prawie rok temu miałam regenerowane wtryski(jeszcze są na gwarancji), wszystko było dobrze jednak nie wiem jakieś może 4 miesiące temu - zauważyłam , że czasami auto żeby odpalić dłużej kręci-nie zawsze...następnie zdarzyło się raz, że auto nie odpaliło za 1 razem i zaczęła migać kontrolka świec oraz stop, przy drugiej próbie odpaliło od razu...przez około 2 miesiące wszystko było dobrze(aczkolwiek czasami również dłużej kręciło)..aż wreszcie po raz drugi sytuacja z brakiem odpalenia za 1 razem (tym razem żadna kontrolka nie migała, a przy drugiej próbie od razu odpalił)i od tego dnia problem regularnie się powtarza:nawet kilka dni w tygodniu i wygląda to tak,że rano auto zawsze bez problemu odpala ale jak jest rozgrzane to różnie czasami bez problemu, czasami dłużej kręci a i czasami za 2 razem dopiero odpala bądź zdarzyło się ze 2 razy że dopiero za 3 ..(czasami migają wtedy owie 2 kontrolki a czasami nie)...od razu pomyślałam , że to wtryski gdyż sytuacja niczym jak z przed roku(chociaż wtedy nie pogarszała się sytuacja aż tak szybko) pojechałam więc w ramach gwarancji i po teście przelewowym stwierdzono że wtryski są ok, zrobiono test akumulatora i wyszło w/g nich zdolność rozr. 69% (podejrzewaja że mam coś nie tak z rozrusznikiem), akumulator mam 2 lata boscha....no i nie wiem czy to coś z rozrusznikiem, czujnikiem położenia wału..rozważałam też zawór egr który nie byl bardzooo dawno czyszczony, albo pęcherzyki powietrza... ale skoro taka sprawa z aku. to może jednak ten rozrusznik ...pojadę do swojego mechanika i zobaczę ale może ktoś coś doradzi w tej kwestii ...

[mike]

Kurde - przykre, że znowu dci daje popalić, a raczej nie zapala... Według mnie jeśli przy odpalaniu komputer się nie resetuje, zegary nie bzyczą etc., a rozrusznik dobrze kręci to akumulator na razie zostawiłbym w spokoju. Jeśli migają lampki to prawdopodobnie ciśnienie paliwa lub po prostu jego brak. Czujnik, jak po przeczytaniu wątku kolegi z forum oraz ze swojego przykładu raczej nie rzuca na deskę lampek.

Jeśli po odpaleniu i w czasie jazdy nie ma problemów z lampkami, to pompę (ewentualnie regulator ciśnienia) i wtryski zostawiłbym w spokoju. Szukałbym przyczyny w doprowadzeniu paliwa - tak jak pisałem we wcześniejszych postach: sprawdź czy masz paliwo w przewodach pomiędzy filtrem a pompą, jeśli nie to podpompuj gruszką i spróbuj odpalić. Jest jeszcze opcja z pedałem przyspieszenia.

Jeśli tamte rzeczy wyeliminujesz to zostaje ten czujnik, ew. akumulator.

[aleksandra]

Trochę czasu minęło od mojego postu ...byłam sprawdzić wtryski w ramach gwarancji są ok... pierwsze za co się wzięłam to klemy-okazało się że są bardzo zaśniedziałe, co więcej jedna praktycznie sama się odczepiła ,była luźna-klemy wyczyszczone, dokręcone-i na razie jest dobrze , rano auto odpala bez problemu nawet przy teraźniejszych mrozach...jedyne co jeszcze "zostało" to czasami przy odpalaniu ale nigdy nie pierwszym zdarza się że "przydusi się" w sensie rozrusznik 3 razy na raz próbuje zaskoczyć i w końcu mu się to udaje - takie coś jeszcze się zdarza się a całej reszty kłopotów na razie na szczęście brak - więc obserwuję co będzie dalej

[aleksandra]

Witam, mam nadal problemy z autem po wyczyszczeniu klem bylo dobrze potem znowu a to dluzej kreci, a to odpali za 2 lub 3 razem a i zdarzylo sie ze gdy byl nie rozgrzany wogole nie chcial odpalic tylko za ktoryms tam razem albo nawet aku raz padl...wymienilam filtr paliwa oraz czujnik polozenia walu..spr aku i alternator samochod zaczal fajnie odpalac za 1 razem zawsze (od 2 tyg) tylko czasami dluzej kreci ale...po przejechaniu np 3km i pozostawieniu go na caly dzien juz trzeci raz sie zdarzylo ze wogole nie dalo sie odpalic po wielu probach i przerwach w koncu sie udalo ale np ostatnio odpalil zgasl znowu odpalil zgasl przygazowalam go i juz za 3 razem nie zgasl..po podpieciu pod clipa wychodza nastepujace bledy:
-wylacznik swiatel hamowania
-regulacja cisnienia rail
-czujnik cisnienia doładowania w ukladzie dolotowym
-czujnik temperatury powietrza zasysanego
-i znowu regulacja cis rail
Bledy skasowane nie pojawily sie od razu ponownie ale pewnie sie pojawia ..dodam jeszczw ze blad regulacja cis rail mialam kiedy wtryski przepuszczaly ale wtryski zrobione ponad rok temu i na gwarancji sprawdzane sa ok...nie wiem czy przy okazji czujnikow moze wywalac blad cis rail...mam pytanie czy ktos cos wiecej na temat tych czujnikow wie gdzie sa umiejscowione i za co odpowiedzialne? Pozdrawiam

[Mascot]

I mnie dopadły problemy z odpalaniem ...

Pierwsze objawy, długiego odpalania pojawiły się kilka dni temu, w okolicach 0 st. i na lekkim plusie.
Podgrzewam świece, raz, drugi, odpalam. Kręci kręci i zapala, puszczając przy tym dużą białą chmurkę.
Jeśli silnik jest już normalnie ciepły, później nie ma problemu z odpalaniem.

Dziś, po nocy stania, rano chciałem go odpalić. Temperatura ok. -4, więc psychicznie przygotowałem się na problemy ...

Zapłon, grzeje świece, raz, drugi, trzeci, kręcę ... nic. kręcę ... nic ... trzeci raz, kręci kręci, nagle jakby to " chechłanie " było szybsze ... odpalił Przy okazji wokoło było dość biało ...
Niedawno wymieniona jedna świeca, pozostałe trzy świecą działają.
Obstawiałem powietrze w przewodach paliwa i filtrze ( ? ), ale chyba to błędna diagnoza ...
Gruszkę i filtr paliwa zmienię w przyszłym tygodniu.
Co inna osoba to dorabia inne ideologie i radzi nie przejmować się tym, że ledwo co pali.
Czas kupić bilet miesięczny, przy - 5 ...

Już wkurza mnie to auto i mam ochotę go sprzedać ...

[Mascot]

Władzy nie mam, edytować nie mogę

Opcja jest jeszcze jedna - ostatnio dolałem z bańki, 10 litrów ropy, ale letniej.
Niewykluczone, że to ona jest temu winna.
Dam znać.

[Lucass]

Przy -4 10l letniej ropy nie powinno robić aż takie różnicy. Świece sprawne. A grzeją? Znaczy czy przekaźnik daje na nie prąd?

[osekltd]

Przy -4° C, 10 litrów letniej ropy robi różnicę. Wlałem kiedyś do BX. Skończyło się na wyjęciu baku, wylaniu 15 litrów kaszy - w baku miałem jeszcze 5 litrów. A było właśnie niewiele poniżej 0° C

_____________
Pozdrawiam
OsekLtd

[Mascot]

Wczoraj dolałem mu 8 litrów zimowej ( od razu walcząc z zamarzniętym korkiem, suszarką ). Mam jeszcze ponad połowę baku do wyjeżdżenia i muszę to mieć na jak najdłuższy okres
Dziś mamy -4, rano polazłem go odpalić.
Znowu, 3 razy świeczki, kręci, kręci nic. Odpalił za trzecim razem. Za drugim kręceniem, z tyłu była już chmura biała, inaczej niż za pierwszy, gdzie nie było jej w cale. Za trzecim, pięknie biało i odpalił.

Świece grzeją. Niedawno wymieniałem jedną z nich na NGK.
Co do przekaźnika - nie wiem.
W grudniu 2012, miałem problemy z odpalaniem. Wtedy przekaźnik był OK, a problemem okazał się kabel od świecy.
Obecnie jak wygląda sytuacja z przekaźnikiem - nie wiem