Cieknąca pompa Lucasa

Pytam, bo nie wiem jak coś zrobić

Cieknąca pompa Lucasa

Postprzez Geocentryk wtorek, 28 października 2014, 22:26

Cześć:)
Mam kolejną cudowną informację: cieknie mi pompa wtryskowa Lucasa:) W sumie nic innego się nie dzieje poza tym, że pod autem mam rano niewielką kałużę ropy...
Czy ktoś się orientuje jaki jest szacunkowy koszt uszczelnienia tego ustrojstwa? [patrz. załącznik]
Bo na stronach różnych firm ceny zaczynają się od 300. Z kolei mechanicy twierdzą, że ta impreza to koszt około 1000PLN. [W tym drugim przypadku szukam chętnego na Kangoo bo nie włożę w niego tyle]. Macie doświadczenia w tym zakresie? Czy można zrobić jakiś swap tudzież regenerować? Może znacie w Łodzi rozsądnego cenowo mechanika, który ogarnie temat?

Zdesperowany...ze zgórnym podziękowaniem,
Geo..
Załączniki
DSCN0261.JPG
DSCN0261.JPG (99.65 KiB) Przeglądane 326 razy
Geocentryk
[...jest tylko jeden...]
i ma tylko jedno Kangoo 1,9d D65 ICE A.D.1999 291kkm,
szyby ma ciemne jak demon, światła płoną ogniem piekielnym a sierść granatem na słońcu lśni...
Geocentryk
Kangoorzątko
Kangoorzątko
 
Posty: 19
Dołączył(a): poniedziałek, 28 marca 2011, 17:21
Lokalizacja: Łódź

Re: Cieknąca pompa Lucasa

Postprzez cyberhuman czwartek, 30 października 2014, 14:31

Czołem!
Mam podobnie, tyle, że u mnie jeszcze nie ma kałuży, a na razie opryskane są okolice tego cudownego aparatu.

Ja usłyszałem koszt regeneracji ok 700 zł, ale od kilku dni obwąchuję się z nowym mechanikiem i jego podpytam przy okazji remontu zawieszenia.
Widzisz, ja np. chcę wpakować 1,5 kPLN w zawias. Że to 25% wartości auta? No tak, ale co mi da sprzedaż w takim stanie za ok 5-5,5 kPLN? Będę musiał kupić kolejną używkę, której będzie dolegać coś innego, albo też zawias...
Taka moja filozofia... Włożę teraz ze 2 kPLN w doprowadzenie bestii do żywota, i pokulam kolejne 2 lata, o ile silnik nie powie kaputt... A na razie się nie zanosi...

Plus Kangoo jest taki, że daje mi dużo przestrzeni w kufrze na klamoty pracowe, przy relatywnie małych gabarytach, czyli parkuję z łatwością i się przeciskam między słupkami ;P

Alternatywnie mógłbym rozważyć Citroen Multispace, ale tu trzeba by wyskoczyć z 20+ kPLN, gdzie może paść wtryks/turbo, zawias, heble... W używane auto zawsze trzeba pakować, a i tak jego wartość dziś jest niższa niż wczoraj, a jutro będzie jeszcze mniejsza...
1,9 dTi RXE, 2000, 59 kW, jakiś taki Gwiezdny Pył; mod Bogdana - koła 15", fotele Scenic, schowki lotnicze, osłona od 4x4 itd itp...

/avatar pochodzi z pasji off... niestety, kangur jest 2WD.../

http://wymiatamy.com
Avatar użytkownika
cyberhuman
Kangoogaduła
Kangoogaduła
 
Posty: 142
Dołączył(a): niedziela, 7 października 2012, 17:31
Lokalizacja: POZnan* West Side

Re: Cieknąca pompa Lucasa

Postprzez Geocentryk czwartek, 30 października 2014, 15:02

Cześć. Dzięki za Odpowiedź:)

Też mam rozterki:) Włożyłem w to auto tyle kasy i serca, że szkoda mi go oddawać za bezcen. Z drugiej strony od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem zmiany...jednak.
Dylemat *** mam bo:
- silnik chodzi idealnie (mimo 290kkm - odpala w największe mrozy aż miło!- leję mu półsyntentyk Midalnd'a),
- mam nowe hamulce na Brembo i TWR (P+T),
- nowy tłumik,
- sprzęgło całe może ma 20kkm,
- wyciszyłem go wewnątrz sporo (drzwi, boczki, tył, klapę, podłogę - wszystko poza dachem (brak czasu) i grodzią silnika) - jest jakby milej,
- wymieniłem drążek z tyłu bo się lowrider zrobił (trochę ryzyko ale...)
- wpakowałem głośniki 4 nowe (przód 10 pod szybę, tył elipsy na półkę) i radio - fajnie pogrywa,

A do zrobienia mam (przynajmniej na tę chwilę):
- cholerną pompę - usłyszałem 800 PLN. Gdzie ten Twój mechanik??!!:) Części (zestaw naprawczy) ok. 150 zeta kosztuje...trochę przeginają z ceną jednak!
- klimę (wymiana uszczelek, wiem gdzie nawet) bo cieknie (fachowców klimatycznych już to auto robiło i żaden nie zrobił dobrze...porażka jakaś!),
- kilka mniejszych drobiazgów i pierdółek
I jak policzę to się z 1,5k zrobi. Samochód wart może z 4-4,5 PLN.

I nie wiem czy pakować kasę czy zejść z ceny, dołożyć i w końcu mieć się czym rozpędzić do prędkości autostradowych?!;) W ogóle mam wrażenie, że mechanicy nie chcą już robić tak starych aut i olewają....
Geocentryk
[...jest tylko jeden...]
i ma tylko jedno Kangoo 1,9d D65 ICE A.D.1999 291kkm,
szyby ma ciemne jak demon, światła płoną ogniem piekielnym a sierść granatem na słońcu lśni...
Geocentryk
Kangoorzątko
Kangoorzątko
 
Posty: 19
Dołączył(a): poniedziałek, 28 marca 2011, 17:21
Lokalizacja: Łódź

Re: Cieknąca pompa Lucasa

Postprzez cyberhuman czwartek, 30 października 2014, 20:16

To zmień mechanika...
Jak będziesz miał klasyka 40 letniego, też oleją? Olej ich... Dbasz i masz, Twoja sprawa co...

No widzisz, mi w sumie prędkość światła (albo zbliżona, autostradowa), akurat w tym aucie nie potrzebna. Też sporo zrobiłem, bo trafiłem sztukę raczej średnio zadbaną: (viewtopic.php?f=80&t=9873), ale pcham kasę, bo liczę tak:
każde coś innego, to co najmniej +20 kPLN, gdzie i tak to samo, czyli heble, zawias, czy cóś innego trzeba będzie robić... To po co? A za kilka lat będę miał youngtimera ;P
Ale poważnie - jakbym miał leżące 20-50 kPLN, pewnie bym zmienił. Ale z drugiej strony, pewnie zostawię dla przyszłego pracownika, albo dojeżdżę na przyszłej budowie... A do orania w okół komina (mam na myśli codzienne tłuczenie tymi samymi drogami jakości super europejskiej, to mi tego auta nie szkoda...). To auto do pracy, do wożenia rodziny mam inne (lekko tylko młodsze ;P)...
1,9 dTi RXE, 2000, 59 kW, jakiś taki Gwiezdny Pył; mod Bogdana - koła 15", fotele Scenic, schowki lotnicze, osłona od 4x4 itd itp...

/avatar pochodzi z pasji off... niestety, kangur jest 2WD.../

http://wymiatamy.com
Avatar użytkownika
cyberhuman
Kangoogaduła
Kangoogaduła
 
Posty: 142
Dołączył(a): niedziela, 7 października 2012, 17:31
Lokalizacja: POZnan* West Side

Re: Cieknąca pompa Lucasa

Postprzez skawina czwartek, 30 października 2014, 20:22

Geocentryk? Że tak zapytam, co tam masz do roboty przy klimie? Co Ci cieknie?
1.4 99r
Paweł
Avatar użytkownika
skawina
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 1689
Dołączył(a): wtorek, 19 marca 2013, 21:20
Lokalizacja: Skawina-Kraków

Re: Cieknąca pompa Lucasa

Postprzez Geocentryk czwartek, 30 października 2014, 20:53

cyberhuman,
Jak widzę masz wypasioną wersję Skoczka i niezgorszy silniczek:)
Te wszystkie bajery ze Scenika i schowki lotnicze...budzisz we mnie fanatyka:)

A znasz dobrego mechanika w Łodzi, który się zna na Kangurach? Najlepiej z Górnej ale nie będę wybrzydzał;)

Cześć skawina,
Przy zaworze wysokiego ciśnienia- tak go nazwali mechanicy nieklimatyzacyjni (a mam na myśli taki niewielki metalowy prostokąt, max 10x5x3cm na oko, w komorze silnika przy grodzi koło prawego nadkola) jak ręką pomacasz to zostaje na niej jakaś ciecz przezroczysta. Czemu pytasz?:)

W ogóle z klimą mam od początku problemy. Pierwszy spec za wymianę przewodu (tego znajdującego się przy przedniej prawej lampie) i nabicie klimy wziął 600. Odechciało mi się do niego jeździć. Czynnik wyciekł po pół roku. Pojechałem do innego żeby zrobił: owszem sprawdził, że jest nieszczelność ale okazało się, że on nie serwisuje. Moje frajerstwo bo za "pracę maszyny" zapłacić musiałem. Potem był inny mechanik, coś tam uszczelnił, klimę nabił. Po pół roku przestało nagle dmuchać zimnym i ze sprężarki poleciał uroczy biały dymek w środku trasy... Spaliło się sprzęgło przy sprężarce i był problem z jakimś zaworkiem koło sprężarki. Oczywiście nabicie klimy do tego i znów parę stówek poszło. Wystarczyło na 8 miesięcy. W międzyczasie ten sam mechanik od klimy przy wymianie stacyjki oddał mi auto ze zdemontowaną obudową kierownicy i dwoma kluczykami "jeden będzie Pan sobie przykładał do immobilizera a drugim odpalał". Oczywiście więcej do niego już nie pojechałem... A ostatni spec od klimy uszczelnił mi klimę bo ciekło i nabił i byłem zadowolony przez chwilę, dopóki odbierając auto nie okazało się, że przy okazji *** mi błotnik (PP)... Panowie - ja wiem, że to co piszę brzmi jak SF ale to 100% prawda i do tego baaardzo kosztowna! Normalnie królestwo za uczciwego mechanika, który potrafi nie ********!

Ech....
Geocentryk
[...jest tylko jeden...]
i ma tylko jedno Kangoo 1,9d D65 ICE A.D.1999 291kkm,
szyby ma ciemne jak demon, światła płoną ogniem piekielnym a sierść granatem na słońcu lśni...
Geocentryk
Kangoorzątko
Kangoorzątko
 
Posty: 19
Dołączył(a): poniedziałek, 28 marca 2011, 17:21
Lokalizacja: Łódź

Re: Cieknąca pompa Lucasa

Postprzez skawina czwartek, 30 października 2014, 21:09

Ten prostokąt to zawór rozprężny. Może to być olej.
6 stów za takie coś :))))))) Kurde, bogaty bym był już dawno :D
Tak pytam z ciekawości. Teraz jeśli nie masz gazu to najlepiej jakby to nabić powietrzem w okolice 15 atmosfer (nie żadnym azotem czy innym wynalazkiem) i opędzlować wodą z mydłem skraplacz (chłodnice) i ten zawór, jak i wszystkie połączenia. A jak zejście masz na prawdę małe to nabić gazem z barwnikiem UV. Jeśli to by nie pomogło to odpalić auto z włączoną klimą i patrzeć do momentu, aż nie zacznie kapać woda z odpływu i na nią poświecić lampą UV - może być rozszczelniony parownik.
1.4 99r
Paweł
Avatar użytkownika
skawina
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 1689
Dołączył(a): wtorek, 19 marca 2013, 21:20
Lokalizacja: Skawina-Kraków

Re: Cieknąca pompa Lucasa

Postprzez Geocentryk czwartek, 30 października 2014, 21:14

Koniecznie podnieś ceny!! Dobrze jest mieć bogatych znajomych!:D

Ech...klima chyba musi chwilowo poczekać bo ta rozszczelniona pompa jest nieco jakby pilniejsza. Niby nic się nie dzieje ale po prostu głupio mi jak mi tak z auta ciecze...i wstyd trochę jednak. Wrócę do Twojej sugestii jak ogarnę tę kwestię. Sam nie naprawię - brak garażu i innych drobiazgów tego typu - więc i tak jestem skazany na kolejnego "speca".

Hm...chyba, że się spotkamy i mi zdiagnozujesz draństwo w cenach forumowych? Przypomniało mi się, że będę w Krakowie na koncercie Slasha 20.11:)
Geocentryk
[...jest tylko jeden...]
i ma tylko jedno Kangoo 1,9d D65 ICE A.D.1999 291kkm,
szyby ma ciemne jak demon, światła płoną ogniem piekielnym a sierść granatem na słońcu lśni...
Geocentryk
Kangoorzątko
Kangoorzątko
 
Posty: 19
Dołączył(a): poniedziałek, 28 marca 2011, 17:21
Lokalizacja: Łódź

Re: Cieknąca pompa Lucasa

Postprzez darecki0807 piątek, 31 października 2014, 20:24

skawina napisał(a):Ten prostokąt to zawór rozprężny. Może to być olej.
6 stów za takie coś :))))))) Kurde, bogaty bym był już dawno :D
Tak pytam z ciekawości. Teraz jeśli nie masz gazu to najlepiej jakby to nabić powietrzem w okolice 15 atmosfer (nie żadnym azotem czy innym wynalazkiem) i opędzlować wodą z mydłem skraplacz (chłodnice) i ten zawór, jak i wszystkie połączenia. A jak zejście masz na prawdę małe to nabić gazem z barwnikiem UV. Jeśli to by nie pomogło to odpalić auto z włączoną klimą i patrzeć do momentu, aż nie zacznie kapać woda z odpływu i na nią poświecić lampą UV - może być rozszczelniony parownik.

Mi fachowiec od klimy powiedzial ze nie sprawdza sie sprezonym powietrzem bo w nim jest wilgoc niekorzystnie dzialajaca na uklad,do tego jest wlasnie azot.Ale pewnie ile ludzi tyleo pinii.pozdr.
darecki0807
Kangoorzątko
Kangoorzątko
 
Posty: 5
Dołączył(a): piątek, 30 maja 2014, 20:32

Re: Cieknąca pompa Lucasa

Postprzez skawina piątek, 31 października 2014, 20:27

No właśnie... Dlatego ceny są takie jakie są 8-) Każdy robi po swojemu ;)
Wiesz ile musiałbyś tej wilgoci mieć w takiej ilości powietrza?
1.4 99r
Paweł
Avatar użytkownika
skawina
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 1689
Dołączył(a): wtorek, 19 marca 2013, 21:20
Lokalizacja: Skawina-Kraków

Następna strona

Powrót do Pytam

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron