www.klubkangoo.pl

przez **Lucass** środa, 24 października 2007, 07:44

Zgadza się, wałkowaliśmy :wink:

Nic dodać, nic ująć do tego co powiedział Bullitt
Może jedynie to, że 1 kN nie równa się bynajmniej 1 kg i o tym musicie pamiętać :wink:

przez **siwy261976** środa, 24 października 2007, 17:03

1N to około 10 kg a dokładnie 9,81 jeżeli nic nie pomylilem poprostu wartośc przyspieszenia ziemskiego

przez **Bullitt** środa, 24 października 2007, 17:42

Jednak pokręciłeś :wink:

przez **siwy261976** piątek, 26 października 2007, 18:00

to trzeba od razu napisac ile oprucz stwirdzenia faktu

poszperam jeszcze bo faktycznie szkołe skończyłem już jakiś czas temu

stare jednostki były

10 N to 1 kg

przez **siwy261976** piątek, 26 października 2007, 18:06

Niuton

Siłę najczęściej wyraża się w niutonach - N.

1 N = 1 kg ∙ m/s2

Jeden niuton jest to siła, która jednemu kilogramowi nadaje przyspieszenie o wartości 1 m/s2.

Oczywiście jest to również siła, która 2 kilogramom nadaje przyspieszenie 0,5 m/s2, a 10 kg - 0,1 m/s2 itd....

Jeden niuton nie jest dużą siłą. Jest ona w przybliżeniu równa sile ciężkości potrzebnej do utrzymania w ręku przedmiotu o masie 100 g - czyli np. tabliczki czekolady, lub standardowego kotleta w restauracji.

Stara jednostka siły - kilogram siła

Nieraz jeszcze można spotkać starą jednostkę siły - tzw. "kilogram siła" (1kG - "G" jest tu pisane dużymi litrami). Z definicji miała to być siła, równa ciężarowi ciała o masie 1 kg.
Łatwo stąd wywnioskować, że:

1 kG ≈ 9,81 N

Kilogram siła był z jednej strony dość wygodny, bo wiązał się z dobrze znaną masą 1 kg, ale z drugiej strony bardzo mylący, bo utożsamiał siłę z masą, mimo że są to wyraźnie różne wielkości.

Jeszcze jedną starą jednostką siły jest dyna.

1 dyna = 1 kg ∙ cm/s2

A ponieważ 1 m = 100 cm, więc :

1N = 100 dyn.

Dyna nie ma wady kilograma siły (nie myli się z masą) jednak jest już właściwie wyłącznie historyczną jednostką związaną z rzadko dziś używanym systemem jednostek CGS (oparty na jednostkach podstawowych Centymetr, Gram, Sekunda).

Żeby utrzymać w dłoni ciężarek 1 kg potrzeba na to siły ok. 10N.

przez **czubcia** niedziela, 28 października 2007, 13:22

Wszyscy piszą że temat wałkowany a ja ni mogę znależć.

Idąc Waszym tokiem rozumowania to w kraju nie ma obowiązku stosoania opon z indeksem C do żadnego samochodu, nawet typowo ciężarowego. Jakoś nie jestem przekonany, po coś je produkują.

Ktoś może wie na jakiej podstawie firmy ubezpieczeniowe odmawiają wypłaty odszkodowania? Jeśli faktycznie odmawiają na coś się zapewne powołują. Zapewne na jakiś konkretny przepis.

Ktoś wie czym różni się opona z oznaczeniem C od Ref i od XL ?

Im więcej czytam tym bardziej głupieję. Już nie wiem co kupić.

Zakładając że macie zupełną racje, policja mandatu nie da a ubezpieczyciel, odpukać w razie czego wypłaci to upatrzyłem sobie tak
Michelin ALPIN A3 165/70R14 85 T XL - 246zł
Michelin Agilis 41 Snow-Ice 165/70 R14 85R XL - 232zł
Goodyear Ultra Grip 7+ 165/70R14 85 T XL - 252zł
Ciekawostką jest fakt że ten Agilis 41 jest polecany przez Michelina do lekkich samochodów dostawczych jak Kangoo a nie ma indeksu C.

Gdybym uparł się na indeks C musiałbym kupić opnki Agilis 61 które w.g. producenta przeznaczone są do aut dostawczych średnich i dużych.

Michelin AGILIS 61 SNOW-ICE 165/70R14 89 Q - 364zł
Goodyear Ultra Grip 7+ 165/70R14 89/87 R C - 336zł

Co wybrać nie mam pojęcia. Teoria o braku potrzeby posiadania opon z indeksem C kusząca, różnica w cenie znacząca nawet na 1szt. Tylko co z ubezpieczycielem?

Idąc też innym tropem:
1. Dopuszczalna masa całkowita skoczka 1690kg
na 4 oponki to po 422,5kg czyli taka ma być minimalna nośność opony.
2. Największy dopuszczalny nacisk osi 8,72kN
8720N / 9,81 = 888,89kg
888,89/2=444,45 czyli taka ma być minimalna nośność opony
Pytanie: które z obliczeń jest prawidłowe i gdzie ewentualnie jest błąd.

W świetle powyższych obliczeń:
czy wystarczy mi opona o indeksie nośności 80 (450kg)? Bez C, Ref czy XL.
Jeśli tak to po co ładują fabrycznie dużo większe i z ideksami?

Dużo tych pytań i wątpliwości. Googlam już drugi dzień i nic sensownego na ten temat znależć nie mogę.

przez **Masaccio** niedziela, 28 października 2007, 17:06

Ja na swoich fabrycznych mam napisane 165/70 R14 Radial 85 S. Są to chyba zwykłe opony osobowe?

czubcia napisał(a):
Idąc Waszym tokiem rozumowania to w kraju nie ma obowiązku stosoania opon z indeksem C do żadnego samochodu, nawet typowo ciężarowego. Jakoś nie jestem przekonany, po coś je produkują.

Liczy się indeks nośności. Znak C nic nie daje, nie wyznacza on przecież nośności opony...

czubcia napisał(a):
Ktoś może wie na jakiej podstawie firmy ubezpieczeniowe odmawiają wypłaty odszkodowania? Jeśli faktycznie odmawiają na coś się zapewne powołują. Zapewne na jakiś konkretny przepis.

patrz kilka postów wyżej, wkleiłem.

czubcia napisał(a):
Ktoś wie czym różni się opona z oznaczeniem C od Ref i od XL ?

C- typowo dostawcze o najwiekszej nośności
RF, Reinf., XL- zwykła opona, ale o wiekszej nośności

czubcia napisał(a):Im więcej czytam tym bardziej głupieję. Już nie wiem co kupić.

Zakładając że macie zupełną racje, policja mandatu nie da a ubezpieczyciel, odpukać w razie czego wypłaci to upatrzyłem sobie tak
Michelin ALPIN A3 165/70R14 85 T XL - 246zł
Michelin Agilis 41 Snow-Ice 165/70 R14 85R XL - 232zł
Goodyear Ultra Grip 7+ 165/70R14 85 T XL - 252zł
Ciekawostką jest fakt że ten Agilis 41 jest polecany przez Michelina do lekkich samochodów dostawczych jak Kangoo a nie ma indeksu C.

Gdybym uparł się na indeks C musiałbym kupić opnki Agilis 61 które w.g. producenta przeznaczone są do aut dostawczych średnich i dużych.

Michelin AGILIS 61 SNOW-ICE 165/70R14 89 Q - 364zł
Goodyear Ultra Grip 7+ 165/70R14 89/87 R C - 336zł

Co wybrać nie mam pojęcia. Teoria o braku potrzeby posiadania opon z indeksem C kusząca, różnica w cenie znacząca nawet na 1szt. Tylko co z ubezpieczycielem?

Idąc też innym tropem:
1. Dopuszczalna masa całkowita skoczka 1690kg
na 4 oponki to po 422,5kg czyli taka ma być minimalna nośność opony.
2. Największy dopuszczalny nacisk osi 8,72kN
8720N / 9,81 = 888,89kg
888,89/2=444,45 czyli taka ma być minimalna nośność opony
Pytanie: które z obliczeń jest prawidłowe i gdzie ewentualnie jest błąd.

Dobrze wyliczyłeś. opony o indeksie 80 w zupełności wystarczą.
Sa Kangoorki o wyższej ładowności. W moim nacisk 11kN, czyli bez opon o indeksie 86 nie da rady. Zeby było ciekawie i już całkiem Ci zamieszać w głowie, to w osobowym samochodzie mam tez maksymalny nacisk na oś 11kN co wiąże sie z zakupem opon w tym wypadku XL o indeksie min 86)

czubcia napisał(a):W świetle powyższych obliczeń:
czy wystarczy mi opona o indeksie nośności 80 (450kg)? Bez C, Ref czy XL.
Jeśli tak to po co ładują fabrycznie dużo większe i z ideksami?

Zeby zabezpieczyc sie przed głupota uzytkownika

czubcia napisał(a):Dużo tych pytań i wątpliwości. Googlam już drugi dzień i nic sensownego na ten temat znależć nie mogę.

przez **MZ_MZ** poniedziałek, 29 października 2007, 15:31

Ciekawe C,XL,XXL ... itd.

Znam tylko liczbowe wskaźniki nośności
np. dla 14' 79, 82 , 86 itd.

Ciekawe co znaczą litery?

Tak na marginesie mam osobówkę a fabryczne opony były o wskaźniku 86, Potem zamienione 82.
Teraz przymierzam się do kupna Kleberów o wskaźniku 82. Mam nadzieję, że nie zrobię błędu.

http://www.pneuhage.pl/oznaczenia_opon.html
http://www.opony.com.pl/oznaczenia/oznaczenia_opon.html
http://www.bedpol.pl/sklep/poradnik.html

www.klubkangoo.pl

Opony ciężarowe jak to jest?

Kto przegląda forum