Dobra!
Udało Ci się!
Szanowny Kolego!
Po pierwsze na samej górze, na stronie głównej forum jest coś takiego jak Regulamin.
Zapoznaj się i stosuj.
Po drugie napisałeś kilkanaście postów, z których połowa to opis Twoich problemów bez podania żadnego konkretnego rozwiązania, a jedynie wyliczanie kolejnych, prawdopodobnych mniej lub bardziej, powodów. Dlatego uważam, że lepiej byłoby gdybyś założył nowy wątek albo dopisał się w
jednym z istniejących, a nie powielał je i zmuszał (choćby mnie - z urzędu) do czytania po kilka razy praktycznie tego samego.
Druga połowa postów również nie daje żadnych rozwiązań, a jedynie domysły, które w takiej lub innej formie i treści występowały w tym czy innych wątkach o podobnym temacie,pisanych przez innych userów.
Nie ma update`ów? A no nie ma, bo większość pytających wpada tu tylko w potrzebie, często nagłej i ich jedynym celem jest wyłącznie uzyskanie rozwiązania, a nie działanie forum. Ale nie miej o to do nas pretensji, bo nie jesteśmy nikogo w stanie zmusić do napisania czy nasze rady pomogły. Ale jeśli dla Ciebie stratą jest wyłowienie spośród 200 postów 4, 5-ciu wartościowych, to po prostu nie czytaj.
Chwała tym, którzy udzielają się w wątkach "spotowych". Dzięki nim Klub nie jest tylko zbieraniną schowanych za loginem, siejących ferment "znafcuf" i "fafofcuf" ale żywych ludzi, którzy oprócz tego, że starają się czasem pomóc sobie i innym, chcą się też z nimi spotykać w realu.
Bo KKP to nie tylko forum techniczne! Ludzie się rejestrują nie tylko mając problemy ale po prostu dlatego, że skoczek to dla nich FUN.
Jeżeli nasze forum Ci nie odpowiada z tych czy innych względów albo znalazłeś lepsze to ...
Komuś dawno temu już o tym pisałem ale powtórzę.
Nikt nie lubi, jak nowy gość wchodzi na imprezę i zaczyna od krytyki sukienki pani domu, po czym przechodzi do przestawiania mebli w salonie.
Więc nie dziw się naszej reakcji. A tak BTW, to nie podsunąłeś jeszcze żadnego pomysłu ani nikomu
konkretnie jeszcze nie pomogłeś. Przynajmniej na razie. A po łapkach Ci się należało.
BTW 2 Twój problem wydaje mi się o wiele bardziej złożony niż chciało by Ci się wydawać. Przyznaję, że nie miałem czasu dokładnie przeanalizować objawów bo miałem urobek z całego tygodnia do przeczytania ale jeśli jakieś elementy plastikowe się stopiły, a w kolektorze stoi paliwo, to nie jest to kwestia wymiany czujnika czy innego prostego elementu. I nie oczekuj, że ktoś przez internet poda Ci gotowe rozwiązanie. To wymaga obejrzenia silnika, rozebrania go i sprawdzenia parametrów itd.
Gdybyś, zamiast się ciskać, w swoim profilu podał nazwę miejscowości, w której mieszkasz, może ktoś z klubowiczów mógłby Ci pomóc osobiście lub wskazać dobrego i sprawdzonego mechanika.
Gdyby leczenie przez internet było możliwe, lekarze już dawno zrezygnowaliby z wizyt pacjentów w gabinetach.
Wiz widzę Cię
