Jutro podejście do alternatora albo pojutrze (zależy kiedy złapię wolnego kolegę z serwisu). Dzwoniłem już do sklepu i alternator nowy 550 zł ale mogą regenerować ten i to koszt 100 zł + koszt częsci do alternatora więc pewnie wyjdzie taniej. Serwis nazywa sie Bendiks i ma filie w całej polsce bo specjalizują się tylko w alternatorach, rozrusznikach itp. Podobno dają gwarancję na rok po regeneracji. dowiedziałem się o nim od dwóch niezaleznych elektryków więc pewnie są to jacyś fachowcy.
Podaję linka jakby ktoś miał podobne problemy. To jest strona głownej centrali w W-wie ale akurat z listą oddziałów gdzie miedzy innymi jest Poznań.
http://www.bendiks.pl/index.php?action=54
Jak mi wywalą i zawiozą do regeneracji to po odbiorze zapytam jaka była przyczyna (mechanicy stawiają u mnie na szczotki ale nie przyjmowałem zakładów

Aha na razie jeszcze jakoś jeżdżę bez ponownych objawów (pewnie aku jeszcze trzyma to co ładowałem w sobotę).